Dnia 25 września wybraliśmy się na wycieczkę do Parku Rozrywki i Edukacji „Farma Iluzji” – „gdzie nic nie jest takie, jakie się z pozoru wydaje …”.
Wizytę rozpoczęliśmy od zwiedzenia Latającej Chaty Tajemnic - drewnianego domku, w którym dzieją się istne czary: woda płynie do góry, ludzie nie mogą utrzymać równowagi. Następnie odkrywaliśmy tajemnicę Lewitującego Kranu i Studni Nieskończoności.
Niezwykle ciekawe było Muzeum Iluzji, w którym mieliśmy problemy z przejściem przez salę pełną luster, oglądaliśmy się w krzywych zwierciadłach, czy próbowaliśmy schwycić hologramy. Z kolei przy dużym krześle i stole olbrzyma czuliśmy się jak krasnoludki.
Interesujący był także Wiklinowy Labirynt, w którym bawiliśmy się w poszukiwaczy przygód. „Szaleństwa bez granic” dostarczył nam wszystkim Plac Zabaw z dmuchańcami, karuzelami i innymi atrakcjami, gdzie mogliśmy wybawić się do woli. Moment grozy przeżyliśmy podczas wędrówki w głąb kopalni – głęboko pod ziemią, spotkaliśmy ducha właściciela farmy oraz podczas wizyty w grobowcu faraona.
Wycieczkę do „Farmy Iluzji” z pewnością będziemy długo wspominać, wniosła ona w nasze życie wiele nauki i zabawy. Dostarczyła wielu wspaniałych i niezapomnianych wrażeń!